Recenzja książki “Pies w domu. Instrukcja obsługi”

Niedawno na półki sklepowe trafiło drugie wydanie książki Barbary Sieradzan pt. „Pies w domu. Instrukcja obsługi”. My już się z nią zapoznaliśmy i z wielką przyjemnością podzielimy się z Wami naszymi wrażeniami po lekturze.

O czym i dla kogo?

„Pies w domu. Instrukcja obsługi” – tytuł książki idealnie oddaje jej treść. Co za tym idzie, jest pozycją idealną dla osób chcących zaopiekować się swoim pierwszym psem. Również doświadczeni właściciele znajdą tu wiele przydatnych informacji. Jeśli planujesz zostać psim tatą lub psią mamą, to polecamy tą lekturę – pomoże Ci zapoznać się z wieloma aspektami posiadania psa. Ale pamiętaj – każdy pies jest inny i wymaga indywidualnego podejścia.

PS. Na końcu wpisu konkurs. Do wygrania 2x książka  „Pies w domu. Instrukcja obsługi”

szczeniak w domu

Co znajdziesz w środku?

Zaczynając od przedstawienia historii psów i ich wspólnego życia z ludźmi, autorka przeprowadza nas przez wszystkie etapy opieki nad naszymi ukochanymi zwierzakami.

Pierwszym omawianym etapem jest wybór psa. Z tej części dowiemy się czym się kierować wybierając naszego nowego towarzysza i jak przygotować siebie oraz dom na jego przybycie. Krótko opisane są rasy i typy psów i dla jakich osób są odpowiednie (np. jakie rasy nadają się do domu z małymi dziećmi, lub dla starszych ludzi, przygarnąć już dorosłego psa, czy szczeniaka). Autorka podpowiada również na co zwracać uwagę kiedy decydujemy się na kupno psa z hodowli.

W dalszej części przeczytamy o wychowaniu naszego pupila. Przeczytamy dlaczego ważne jest ustalenie zasad i konsekwentne ich przestrzeganie. Poznamy podstawowe komendy i sposób na nauczenie ich psa.

Bardzo ciekawą i pouczającą częścią książki jest rozdział „Gdy coś idzie nie tak…”, który mówi o częstych problemach z jakimi spotykają się opiekunowie psów. Opisane są np. ciągnięcie na smyczy, załatwianie się w domu, ciągłe szczekanie oraz wiele innych – autorka mówi o możliwych przyczynach problemów a także jak sobie z nimi poradzić.

Kolejnym przedstawionym punktem jest psie zdrowie oraz dieta. Opisane są konieczne działania profilaktyczne, czyli szczepienia, odrobaczanie, ochrona przed kleszczami, badania okresowe. Przeczytamy również jak rozpoznać kiedy coś dolega naszemu psu i co wtedy powinniśmy zrobić. Ważnym elementem życia psa jest jego dieta i także o niej przeczytamy w tej książce. Przedstawione są różne sposoby żywienia psów – domowe gotowanie, karma sucha, mokra oraz BARF.

Nasze wrażenia

Dużym atutem jest styl w jakim jest napisana książka. Luźny język i masa przykładów z życia wziętych sprawiają, że lektura jest bardzo przyjemna i lekka. Czytając można się poczuć jakbyśmy byli na kawie z Panią Barbarą, która nam wszystko opowiada. Warto również wspomnieć o świetnych ilustracjach Anny Batte, które towarzyszą nam podczas lektury – są zabawne i idealnie pasują do treści książki.

Jak już wspominaliśmy na początku – „Pies w domu. Instrukcja obsługi” to pozycja obowiązkowa dla osób, które chcą przygarnąć pod swój dach pierwszego psa, ale i nie tylko. Psy towarzyszyły nam praktycznie od zawsze i mimo tego znaleźliśmy w tej książce masę przydatnych informacji, które pomogą nam w naszej relacji z Tobim.

Gdzie kupić?

Jeśli zainteresowała się opisywana książka, to zapraszamy na stronę Wydawnictwa RM, gdzie możesz kupić swój egzemplarz. Sprawdź również ich konta na Facebooku oraz Instagramie.

KONKURS

Weź udział w konkursie i wygraj jeden z dwóch egzemplarzy książki „Pies w domu. Instrukcja obsługi”. Co należy zrobić, aby wziąć udział w konkursie? W komentarzu pod tym wpisem odpowiedz na pytanie:

Jaki jest Twój wymarzony dzień z psem?

Pamiętaj, aby zostawić swoją nazwę na IG – dzięki niej będziemy mogli się skontaktować ze zwycięzcami. Konkurs trwa do 31.08 włącznie, a do zwycięzców odezwiemy się kolejnego dnia.

Ten post ma 4 komentarzy

  1. Jessie

    Wymarzony dzień z psem to zdecydowanie dużo spacerków, zabawy i koniecznie wspólny relaks wieczorem na kanapie.
    IG @jessiemaltese

  2. Wymarzony dzień z psem to zdecydowanie ten, w którym budzikiem jest mokry nos psiaka, radosne merdanie ogonem i poranne tulasy przed wspólnym eksplorowaniem przydomowego parku. W środku dnia natomiast odbywamy trening, który wzmacnia pewność pupila, i który budzi pozytywne emocje u obojga. Wieczorem serwuję drapanko za uszkiem, przy standardowym netflix& chill z kieliszliem kranówkowego psiosecco 🙂

    Insta: @kropka.bez.oka

  3. Monika

    Mój wymarzony dzień z psem, to ten spędzony na łonie natury. Najlepiej eksplorując nowe miejsca. Obydwoje mamy duszę odkrywcy, lubimy śpiew ptaków i szum drzew.

    Spacer po lesie, zabawa szarpakiem, trochę aportowania, a wieczorem ognisko i spanie w aucie to przepis na nasze wspólne szczęście.
    IG: @kingflorek

  4. Agata

    Mój wymarzony dzień z psem, to na pewno na długim spacerze. Najlepiej gdzieś do lasu czy na łąkę, żeby się maluch wylatał. Najlepsza rzecz jak się na ciebie spojrzy na takiej łące machając ogonkiem. Jego szczęście wtedy przechodzi na mnie.

Dodaj komentarz